Leżałam w pokoju rozmyślając o tym wszystkim. Poczynając na Zaynie a kończąc na Harrym. Jutro chłopcy mają pierwszy koncert. Muszę potem zrobić z nimi wywiad, będę mieć zdjęcia z koncertu i napisać do tego reportaż. Fanki pierwszy raz ujrzą dziewczynę przez którą atmosfera w domu jest bardzo napięta. Mianowicie mnie. Zamknęłam oczy.
Około 2 godzin temu:
Harry zaczął się do mnie przybliżać. Odwróciłam głowę, chłopak zahamował. Puścił moją rękę i przymknął oczy. Był smutny, widziałam to w jego pół otwartych oczach.
-Przepraszam Harry ale my nie powinniśmy.
-Nie, spoko nic się nie stało. Pociągnął nosem i blado się uśmiechnął.
Długo spacerowaliśmy pogrążeni w refleksji. Kiedy słońce zaszło zrobiło się nieprzyjemnie zimno. Chłopak oddał mi swoją szarą rozciągniętą bluzę, choć sam niemiłosiernie marzł. Ale wiadomo w życiu by się nie przyznał. Pod pretekstem zmęczenia wróciliśmy. Kiedy tylko przekroczyliśmy próg drzwi doleciał do nas zapach przypalonego jedzenia i stęchlizny. Całe piętro było zadymione.
-Co się tu dzieje? Spytał Harry rozganiając dym dłonią.
-To ja. Usłyszeliśmy gdzieś z kuchni (?) Louisa. -Robiłem sobie tosty wam też zrobiłem. Wiem po prostu że Harry lubi dobrze przypieczone.
-Owszem, lubię ale węgla nie jadam. Powiedział chłopak jednocześnie śmiejąc się i krztusząc.
Otwierając wszystkie okna wreszcie pozbyliśmy się dymowej mgiełki. Louis z Harrym postampowili się pobawić obrzucając balonami z wodą. Za to ja chciałam zajżeć do Pauli. I może pogadać z Zaynem. Wyszłam po schodach do pokoju Pauli. Stałam pod nimi z 5 minut za to nikt nie otwierał. Zama szycie pociągnęłam za klamkę, ale w pokoju nikogo nie było. Czyli jest u Zayna. Zeszłam piętro niżęj. Tym razem nie dałam się wyfrajeżyć i zapukałam raz i weszłam. pożałowałam tego natychmiast.
-Fuuuj, wynajmijcie sobie pokój! Krzyknęłam w stronę prawie nagiego Zayna i Pauli tylko bieliźnie, którzy się speszyli i zakryli kocem. Poczułam takie dziwne uczucie w brzuchu... Zazdrość (?) Nagle dostałam przypływu adrenaliny i przypomniałam sobie że one ma 15 lat ! Podeszłam bliżej łóżka i wyciągnęłam siostrę z pod koca. Kazałam jej czekać u mnie w pokoju, i z tam tąd nie wychodzić.
-Do końca cię pojebało? Ryknęłam na przestrasznego chłopaka.
-Ja... ja nie chciałem żeby tak wyszło.
-Aaa, nie chciałeś ? No to wszystko spoko luzik...
-Serio? Spytał nie ufnie.
-Nie kurwa ! Chciałeś bzyknąć moją piętnastoletnia siostrę. To jest karalne.
-Wybacz ale jestem facetem ! Ja też mam potrzeby.
-To masz problem... Jeżeli jeszcze raz nawet pomyślisz żeby uprawiać z nią sex to uwierz mi wykastruję cię rozumiesz?
-UuuUU jaka groźna. Pociągnął mnie za rękę. Upadłam na materac. Była we mnie złość i w pewnym sensie czułam się podniecona. Usiadłam na nim okrakiem, masując jego tor. W końcu Zayn objął prowadzenie. Teraz to on siedział na mnie. Rozbierał mnie szybko, jakby nie mógł się opanować. Czułam się tak samo, emocje wzięły górę.
Mulat wszedł we mnie ,cicho jęknęłam i przybliżyłam twarz zaczęliśmy się całować.
Dopięłam guzik w spodniach i trzasnęłam drzwiami....
Teraźniejszość:
Poczułam jak ktoś trzęsie moją osobą. Otwarłam oczy i ujrzałam Louisa.
-Cześć kochanie, przyniosłem ci śniadanie. Chłopak delikatnie musnął moje usta i usiadł koło mnie.
"Kochanie" ? O co chodzi? Czy ja przespałam to że Lou został moim chłopakiem?
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej, otóż takie lekkie zaskoczenie ! Zayn i Eliza sama się tego nie spodziewałam :) Dzięczkuję za tyle wejść i komentarzy. Na serio kocham was. A przepraszam że tak późno dodaję ale strasznie dużo nauki kartkówka za kartkówką. Postaram się teraz wcześniej dodać następny. Jakby co to piszcie 18437100.
CZYTASZ=KOMENTUJ !!!!!!!!
Okej, dobra, nie mam pojęcia co się dzieje, chyba jak Eliza. Dodawaj jak najszybciej kolejny rozdział! Zżera mnie ciekawość o co chodzi.
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział;D Dodawaj^^
OdpowiedzUsuńJeju, im szybciej dodasz, tym lepiej, no tak to mnie chyba jeszcze nigdy ciekawość nie zżerała jak teraz ;d nie wiem, co się dzieje, ale podoba mi się, aaah ;d czekam na następny ;* ;d
OdpowiedzUsuńhttp://mystorywithharrystyles.blogspot.com/
Och ! Ekstaa ;D ! Tylko zeby Elizka była z Lou ! ;P
OdpowiedzUsuńo mój matkoo ;3 alee zaajebisty ;D zapraszam do mnie http://love-it-opowiadanie.blogspo com ;]]
OdpowiedzUsuńno to żeś mnie rozwaliła ze scena Elizy i Zayn'a..aż nie wiem co o tym wszystkim sądzić;p no i wgl o co chodzi, że Lou do niej wyjechał z 'kochanie'? kurcze jakiś taki tajemniczy ten rozdział;p
OdpowiedzUsuńwww.grito-fuerte.blogspot.com +u mnie 3 rozdział;)
O mamusiu..!!! Z kim ona wreszcie bedzie Lou,Harry'm czy Zayn'em ?
OdpowiedzUsuńnie moge doczekać się kolejnego rozdziału.!!!pisz szybko!:D
O rany!!! Twój blog jest zajebisty!!! Nie mogę się doczekać następnego rozdziału!!!
OdpowiedzUsuńMa dziewczyna branie... w pewnym sensie można jej pozazdrości :D
OdpowiedzUsuńW poprzednim rozdziale myślałam, że pocałuje Harry'ego a tu nic z tego
A ta sytuacja z Zayn'em, której zupełnie się nie spodziewałam. Myślałam, że nie dojdzie pomiędzy tą dwójką do niczego, a tu... no, no, no
w dodatku Lou do niej z "kochaniem" wyleciał
Kocham ten rozdział ! :*
Czekam na następny, bo rozsadza mnie ciekawość :D
Super piszesz!
OdpowiedzUsuńBożę ty jesteś genialna . Moja koleżanka znalazła ten blog i teraz wszystkie dziewczyny z klasy to czytają !! Bardzo Cie wspieramy i z niecierpliwością czekamy na kolejne rozdziały.
OdpowiedzUsuń~~Paulinaa
Super , Nie spodziewałam się takiego obrotu akcji .
OdpowiedzUsuńZapraszam - http://onethingandtwodreams.blogspot.com/
łał ale rozdział! z\ kim ona będzie?
OdpowiedzUsuńja wole z LOU!
kurcze ciekawe co będzie w nastepnym rozdziale!
kocham cię!
Klaudia<333
Ej ja nie wiem czy ja tak wolno myślę czy już nie wiem ale nie ogarniam , wiesz? O co chodzi? Ona się z nim..? Ale ona ma być z Lou! Ugh.. co ci przyszło do głowy?
OdpowiedzUsuńWiesz.. nieważne.. powiedz mi o co chodzi z tym Louisem na końcu? Bo tego też nie ogarniam, wiesz?
Wiem że się powtarzam ale to nie moja wina!
Jak chcesz to wpadnij do mnie ;)
Dodawaj następny rozdział ! :D
Rozdział jak zawsze genialny , choć trochę krótki , ale za to JAKI <3
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się , że Eliza to zrobi z Zaynem , wkońcu to chlopak jej siostry ;P
Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :)
trochę zaskoczyło mnie ta cała sytuacja z Zaynem ,przecież to chłopak jej siostry . trochę dziwne :D nie wiem czemu ale uwielbiam w twoich rozdziałach Louisa , jest taki słodki :***
OdpowiedzUsuńczekam z niecierpliwieniem na kolejny rozdziałek.
->Izu *.*
ŚWIETNY RODZIAŁ! zAPRASZAM DO MNIE http://stylesismylover.blogspot.com/2012/09/ja-i-harry.html ;D
OdpowiedzUsuńświetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńmasz dziewczyno talent ;p
pozdro ;>
ewaa-farnaa-ef.blogspot.com
Kurcze nie mogę się doczekać następnego rozdziału. ;* Uwielbiam twojego bloga Laska! ;* Pozdrawiam i zapraszam również do mnie. :)
OdpowiedzUsuńhttp://where-angels-fall.blogspot.com/
świetny rozdział :)) kiedy dodasz NN ?????
OdpowiedzUsuńjej, jej, jej... Uwielbiam to. Kiedy następny? Już nie moge sie doczekac.
OdpowiedzUsuńI zapraszam do mnie, szukam czytelników
http://ashleydirection.blogspot.com
w wolnym czasie zapraszam do siebie : tell-my-why-baby.blogspot.com
OdpowiedzUsuńuuu!
OdpowiedzUsuńZayn i Elizaa! *.*
podooba mi się! :D ♥
http://69-dni-z-1d.blogspot.com/
http://story-about-me-and-1d.blogspot.com/
http://truestorybynattandpina.blogspot.com/
Buziakiii!
Natt xX.
Omfg *o* czytalam takich blogow chyba z milion, ale ten nalezy do nielicznych moich ulubionych kurde jest zajebisty. Wlasciwie to moglaby byc z Zaynem :D i bardzo podoba mi sie w tym opowiadaniu, ze Zayn to taki badboy :D no i blog nie jest nudny i zawiera poczucie humoru czyli jednym slowem idealny <3 czekam na nexta ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! Będę wpadać. zapraszam też do siebie. ; )
OdpowiedzUsuńhttp://mylittlelivee.blogspot.com/
Dodaj następny rozdział :)
OdpowiedzUsuńProsze
kiedy następny ?? ;)
OdpowiedzUsuńNienawidzę takich blogów, ale masz fajny styl :)
OdpowiedzUsuńhttp://muzyka-wg-nas.blogspot.com/
Świetny rozdział!!! Pisz takich więcej. Podobają mi się nagłe zwroty akcji
OdpowiedzUsuń